Podsumowanie ogólnopolskiej akcji inicjatyw społecznych „Wspólny Las”
Międzynarodowy Dzień Lasów obchodzony w Polsce w 2021 był wyjątkowy za sprawą ponad 90-ciu inicjatyw społecznych, które pod wspólnymi hasłami świętowały ten dzień organizując wydarzenia w lokalnych lasach, w formie audycji radiowych, czy też spotkań na platformach internetowych.
Przesłanie inicjatywy Wspólny Las spotkało się z żywą reakcją i zaangażowaniem wielu środowisk z wszystkich zakątków Polski. Pomogło w tym profesjonalne prowadzenie kampanii w mediach społecznościowych, połączone z opracowaniem trzech spotów filmowych, a także zainteresowanie naszą inicjatywą mediów ogólnopolskich oraz wielu mediów lokalnych.
Zespół składający się z 20-inicjatyw opracowujący założenia tej akcji, w ciągu miesiąca urósł do ponad 90-ciu grup, a nawet później kontaktowali się z nami ludzie, którzy przesyłali nam zdjęcia z informacją, że spacerując w lasach w tym dniu chcieli dać wyraz poparciu naszej inicjatywy.
Fragmenty opracowania Jakuba Mirka z AGH w Krakowie dotyczące powodów wzięcia udziału w
akcji Wspólny Las (na podstawie ankiet wypełnionych przez organizatorów):
[…]uczestnicy inicjatywy przyłączali się niej, aby połączyć siły w realizacji ważnego dla nich celu, jakim jest ochrona przyrody i lasów. Dostrzegali zbieżność swoich celów z wartościami akcji i uważali, że „w sensowny sposób zwraca uwagę na problem” m.in. wycinki lasów. W związku z tym czuli się zaproszeni do wspólnego działania na rzecz ochrony „dobra wspólnego”, jak jeden z badanych określił lasy.
Uczestnicy akcji zwracali też uwagę na to, że skoncentrowane działania mogą odnieść lepszy skutek niż pojedyncze i odosobnione. W tym kontekście mówili np. o chęci wsparcia własnych, lokalnych inicjatyw, poprzez udział w ogólnopolskiej akcji.
Kluczowa w przystąpieniu do inicjatywy dla części uczestników była również ich osobista, emocjonalna więź z przyrodą oraz chęć jej ochrony jako podmiotu. O więzi tej świadczyły wypowiedzi takie jak np. „kocham las”, „las jest moją pasją”, „las jest moim domem”. To pragnienie ochrony lasu w ramach akcji wynikało również z „niepokoju i zatrwożenia” badanych w związku z informacjami o prowadzonej wycince.
Osobami, które zaangażowały się w akcję kierowała również chęć propagowania świadomości ekologicznej i przyrodniczej w społeczeństwie, w tym: walorów lasu i korzyści z obcowania z dziką przyrodą, nagłaśniania problemu wycinki lasów oraz pobudzania do zrywu obywatelskiego w ich obronie.
Kolejni uczestnicy i uczestniczki deklarowali, że ich przyłączenie się do akcji było wyrazem obywatelskiego głosu sprzeciwu wobec działań podejmowanych przez niektóre nadleśnictwa, Lasy Państwowe m.in. w związku z wycinką drzew i niewystarczającą ochroną lasów przez władze na szczeblu lokalnym i centralnym. Badani chcieliby wywrzeć w ten sposób wpływ na osoby decyzyjne, wywołać zmianę dotyczącą zarządzania lasami w Polsce.
Warto podkreślić kreatywność organizatorów poszczególnych wydarzeń i niezwykle pozytywny ich odbiór przez uczestników. W Lesie Solskim pod Białymstokiem odbył się koncert, w Lesie Rembertowskim pod Warszawą warsztaty shinrin-yoku („kąpiele leśne”), w podkrakowskim Kleszczowie dzieci malowały drewniane ptaszki, uczestniczyły w muzykowaniu czy próbowały równowagi na taśmie (slackline), przez Puszczę Białowieską przejechał kolorowy, rowerowy rajd oraz odbyła się rozmowa o fotografii przyrodniczej z Adamem Wajrakiem, Wilczyce pokazały swój obóz i oprowadziły po słynnym wydzieleniu 219a. Z tej okazji Radio Kampus zorganizowało specjalną audycję radiową, Młoda Lewica-Mazowieckie zorganizowała seans filmowy i dyskusję na temat filmu „Można Panikować”, a Związek Polskich Fotografów Przyrody zorganizował plener rozproszony.
W wielu miejscach spotkanie w lesie było okazją do posprzątania lasu – na podstawie otrzymanych relacji można stwierdzić, że w tym dniu lokalne społeczności wyniosły z lasów setki kilogramów śmieci.
Do akcji włączyli się przyrodnicy i naukowcy, którzy dzielili się swoją wiedzą oprowadzając grupy
chętnych.
W czasie epidemii i przymusowej izolacji, las okazał się miejscem, gdzie – przy zachowaniu niezbędnych środków bezpieczeństwa – można się spotkać, porozmawiać i odpocząć. Uczestnicy często pytali czy mogą liczyć na cykliczność podobnych wydarzeń. Mogą. Jesteśmy pod wrażeniem zaangażowania społeczeństwa w temat ochrony lasów i wolę współdecydowania w tej sprawie. Planujemy koordynować kolejne wydarzenia i inicjatywy.
Stare drzewa w Polsce
Wydaje się, że nasza akcja, której jednym z postulatów była „ochrona najlepiej zachowanych i najstarszych lasów oraz drzew o wymiarach pomnikowych” zwróciła uwagę nie tylko społeczeństwa, ale również instytucji Lasów Państwowych na temat starodrzewów. Niestety komentarz Lasów Państwowych, który pojawił się w sieci 21 marca, dotyczący statystyk liczebności ponadstuletnich drzew w Polsce (co ósme drzewo w Polsce ma ponad sto lat) jest bardzo mylący i nieprawdziwy.
Przypuszczalne rozumowanie stojące za tą statystyką można porównać do stwierdzenia, że w co szesnastym polskim mieście jest metro, ponieważ w jednym województwie na szesnaście mamy metro. Ta absurdalna informacja została bezkrytycznie powtórzona przez wiele portali i mediów, potęgując efekt manipulacji.
Tymczasem naukowcy alarmują:
Słyszymy, że w Polsce przybywa zasobów leśnych. To jednak nie znaczy, że dotyczy to lasów starych, naturalnych. W statystykach terenem leśnym jest też teren, gdzie drzewa już wycięto lub dopiero zasadzono. A Polska jest w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o wyrąb lasu – zwracają uwagę naukowcy.
Źródło: Wspólny Las
Fot. Rashel Na’amah
Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.