Koniec ery Roundupu w UE?
W czerwcu wygasa w UE pozwolenie na stosowanie herbicydu glifosat, który jest substancją stosowaną w produkcji środków chwastobójczych. Jest on m.in. składnikiem produkowanego przez Monsanto popularnego Roundupu. Komisja Europejska wystąpiła z wnioskiem o przedłużenie pozwolenia na następne 15 lat, ale wśród 28 państw członkowski UE na razie nie ma konsensusu w tej sprawie.
Eksperci zasiadający w stałym Komitecie ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Pasz (PAFF), organu doradczego KE nie byli w stanie porozumieć się i poprzeć wniosku przedstawionego przez KE. Dyskusja na temat szkodliwości glifosatu rozgorzała po tym, jak należąca do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) ogłosiła, że może on powodować raka. Inną opinię wydał Europejski Urząd Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Jego zdaniem glifosat nie jest wcale szkodliwy dla ludzi. Różnicę w ocenie zagrożenia tłumaczy przyjęciem odmiennej metodologii badań. Wsparcie dla tej opinii wyraził koncern Monsanto w specjalnie wydanym oświadczeniu.
Oprac. Marcin Wrzos
Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.
Ponieważ w negocjacjach nad TTIP (porozumienie o wolnym handlu i inwestycjach UE-USA), jak wiadomo z przecieków, negocjatorzy amerykańscy w 100% bronią interesów firmy Monsanto, jest prawie pewne, że cokolwiek by dziś nie postanowił PAFF, po wejściu w życie TTIP glifosat i tak wróci na nasz rynek, bo standardy fitosanitarne w UE i USA zostaną uznane za równoważne.
Grupa Zieloni/WSE w Parlamencie Reuropejskim robiła kampanię nawołującą do wywierania presji na rządy krajów członkowskich UE aby sprzeciwiły się Komisji Europejskiej i nie zgodziły się na przedłużenie zezwolenia na Roundup (glyphosat) w UE: http://eat-better.greens-efa.eu/seven-reasons-to-ban-glyphosate-15234.html