ISSN 2657-9596

Wspólna Polityka Rolna niszczy klimat

Joanna Perzyna
25/06/2021
21 czerwca 2021, tuż przed planowanym na koniec miesiąca sfinalizowaniem rozmów dotyczących ostatecznego kształtu Wspólnej Polityki Rolnej (WPR), ukazał się raport specjalny Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO) na temat wpływu WPR na klimat. Jego główny przekaz jest prosty: działania na rzecz klimatu prowadzone w ramach dotychczasowej WPR nie zdołały przyczynić się do redukcji emisji z sektora rolniczego, choć pochłonęły niemal 25% jej budżetu w latach 2014-2020.

Emisje w europejskim sektorze rolnym pochodzą z trzech głównych źródeł: hodowli zwierząt gospodarskich, nawozów chemicznych i nawozów naturalnych oraz użytkowania gruntów (gruntów uprawnych i użytków zielonych), a produkcja żywności odpowiada w sumie za 26% światowych emisji. W komunikacie prasowym do raportu czytamy o przyczynach nieskuteczności WPR w realizacji celów klimatycznych UE: “większość środków finansowanych w ramach wspólnej polityki rolnej (WPR) ma niewielki potencjał łagodzenia zmiany klimatu, a WPR nie oferuje zachęt do stosowania skutecznych praktyk przyjaznych dla klimatu (…). Emisje, których źródło stanowi hodowla zwierząt gospodarskich, stanowią około połowę emisji z rolnictwa, a ich poziom nie zmalał od 2010 r. Są one bezpośrednio związane z wielkością stada zwierząt gospodarskich, a dwie trzecie z nich pochodzi od bydła. Udział emisji przypadających na hodowlę zwierząt gospodarskich jest jeszcze większy, jeśli weźmie się pod uwagę emisje pochodzące z produkcji paszy dla zwierząt (w tym z przywozów). W ramach WPR nie dąży się jednak do ograniczenia pogłowia zwierząt gospodarskich ani nie stwarza zachęt do zmniejszenia ich liczby. Środki rynkowe WPR obejmują promocję produktów pochodzenia zwierzęcego, których konsumpcja nie zmniejszyła się od 2014 r. Przyczynia się to do utrzymania dotychczasowych poziomów emisji gazów cieplarnianych, a nie do ich ograniczenia. Emisje z nawozów chemicznych i nawozów naturalnych, stanowiące prawie jedną trzecią emisji z rolnictwa, wzrosły w latach 2010–2018.”

Jednocześnie każda kolejna runda rozmów na temat przyszłej WPR obniża jej ambicje środowiskowe oraz budżet na ich realizację oddalając politykę rolną od zawartego w Europejskim Zielonym Ładzie celu osiągnięcia neutralności klimatycznej (zerowy bilans emisji) w 2050 roku. Upadają kolejne projekty ambitnych zmian, m.in. w zakresie redukcji pestycydów, ograniczenia przemysłowej produkcji zwierzęcej czy wzrostu powierzchni upraw ekologicznych. Ustawicznie podejmowane są próby zmniejszenia kwoty pieniędzy na ekoschematy. Nawet powiązanie dopłat bezpośrednich (płaconych do hektara) z wymaganiami stosowania prostych praktyk rolniczych, mających przyczyniać się do ochrony gleb, budzą sprzeciw.

Są państwa, które nie chcą jakichkolwiek zmian WPR, chroniąc ten sposób obecny stan rzeczy korzystny dla przedstawicieli potężnych agrokorporacji, choć jasne jest, że obecny model nie jest sprawiedliwy przede wszystkim dla rolników – 80% środków WPR trafia zaledwie do 20% producentów rolnych. Coraz bardziej prawdopodobne jest, że zostanie utrzymane status quo, które przyczynia się do promocji wielkoskalowego i zorientowanego na eksport przemysłowego modelu rolnictwa, kosztem bardziej zrównoważonej produkcji rolnej.

“Jeśli naprawdę chcemy, by unijne rolnictwo w rzeczywisty sposób przyczyniło się do ochrony środowiska i klimatu, to przede wszystkim środki finansowe powinny iść na tzw. “Złotą Trójkę” czyli:

– ochronę gleb i zwiększenie ich potencjału pochłaniania dwutlenku węgla,
– transformację przemysłowej produkcji zwierzęcej na produkcją opartą na dobrostanie zwierząt gospodarskich;
– rozwój rolnictwa ekologicznego

Należy odejść od szukania rozwiązań w promowaniu rolnictwa precyzyjnego czy integrowanej produkcji roślinnej, gdyż zakładają one dalsze użycie chemii w rolnictwie. Nie ma czasu na takie półśrodki. Pieniądze WPR powinny być w pierwszej kolejności skierowane na upowszechnianie praktyk w pełni ekologicznych czy agroekologicznych jako najlepiej i najszybciej redukujących poziom emisyjności rolnictwa” – komentuje Justyna Zwolińska, koordynatorka ds. rzecznictwa Koalicji Żywa Ziemia.

Źródło: Koalicja Żywa Ziemia

Fot: Andrew Skowron (Chlewnia w Kleszczowie)


 

Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.

Discover more from Zielone Wiadomości

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading