NOWY RAPORT: finansowanie inwestycji gazowych to ryzykowna, ślepa uliczka
Eksperci przeanalizowali ryzyka związane z inwestycjami w gaz kopalny oraz rolę, jaką sektor finansowy odgrywa w działaniach służących ochronie klimatu – w tym w kontekście transformacji energetycznej Polski. To pierwsza w Polsce tak obszerna analiza ryzyk związanych z inwestowaniem w gaz kopalny. Raport pt. “Gaz – zły biznes dla banków i dla środowiska” został przygotowany przez Fundację „Rozwój Tak – Odkrywki Nie”, Pracownię na Rzecz Wszystkich Istot, wydawnictwo Odpowiedzialny Inwestor oraz Polską Zieloną Sieć.
Naszą analizą chcemy zwrócić uwagę instytucji finansowych w Polsce, że pierwsze banki już ograniczają zaangażowanie w sektor naftowo-gazowy a wraz ze zmianami otoczenia regulacyjnego służącymi między innymi redukcjom metanu trend ten będzie przyspieszał. Wspieranie gazu po prostu przestaje się opłacać – tak pod względem finansowym jak i reputacyjnym – mówi Diana Maciąga ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, ekspertka Koalicji Klimatycznej i współautorka analizy.
Bez zaangażowania banków, inwestorów i ubezpieczycieli rozwój sektora wydobywczego i infrastruktury paliw kopalnych nie jest możliwy. Kampanie związane z zaangażowaniem instytucji finansowych w sektor węglowy pokazały już, że społeczeństwo obywatelskie jest coraz bardziej świadome tej roli. Dziś uwagę opinii publicznej przykuwa gaz kopalny i coraz więcej podmiotów zdaje sobie sprawę, że transformacja energetyczna z gazem zaostrzy problemy takie jak ubóstwo energetyczne, zależność od niestabilnego rynku czy zniszczenie środowiska – komentuje Piotr Chmielewski z Fundacji RT-ON, wydawcy analizy.
Analiza dostępna jest pod poniższym adresem:
Wywiad
Publikacji analizy towarzyszył wywiad w Rzeczpospolitej, w trakcie którego autorzy publikacji omawiali najważniejsze zawarte w niej zagadnienia. Obejrzeć go można na kanale YT gazety: LINK
Ruchoma reklama i konferencja prasowa
Aby dotrzeć z przekazem o ryzykach związanych z gazem do szerszej grupy odbiorców, publikacji towarzyszyła ruchoma reklama oraz konferencja prasowa przed Ministerstwem Aktywów Państwowych. Po Warszawie jeździło auto z banerami zawierającymi hasła dotyczące gazu:
„Energia z węgla i gazu zawsze będzie droga”
„Słońce, wiatr i ocieplony dom to niższe rachunki za prąd”
„Rząd opiera naszą przyszłość energetyczną na gazie, którego ceny będą coraz wyższe. Tymczasem wspólnota mieszkaniowa w Szczytnie osiągnęła pełną niezależność energetyczną dzięki pompom ciepła i panelom słonecznym. Zapewnijmy taką niezależność całej Polsce!”
Nasze banery były również obecne na Strajku Kryzysowym w Warszawie organizowanym przez inicjatywę Wschód w piątek 28 października.
Na konferencji prasowej w czwartek 27 października omawialiśmy wnioski z nowej analizy.
Zobacz zdjęcia z przejazdów i konferencji: LINK
Zobacz nagranie z konferencji prasowej: LINK
Kluczowe wnioski z analizy:
- Transformacja (z gazem lub bez gazu) w rękach branży finansowej. Sektor finansowy odgrywa kluczową rolę zarówno w działaniach służących ochronie klimatu jak i realizowaniu inwestycji sprzecznych z tym celem. Rozbudowa infrastruktury gazowej stoi w sprzeczności z nauką o klimacie i podważa wysiłki zmierzające do osiągnięcie celu 1,5°C. Zgodnie z nim kraje OECD powinny zakończyć wykorzystanie gazu w elektroenergetyce najpóźniej w roku 2035, a w pozostałych gałęziach gospodarki do roku 2040.
- Rozkwit gazu w Polsce. Niestety w Polsce wciąż kładzie się duży nacisk na rozwój energetyki gazowej. Polska planuje 50% wzrost zużycia gazu kopalnego do 2030 roku oraz największy wzrost zużycia tego paliwa w produkcji energii elektrycznej w całej UE. Tylko do 2027 r. w Polsce ma powstać 5 nowych dużych elektrowni gazowych o łącznej mocy 3,5 GW: Grudziądz, Ostrołęka C, Rybnik i dwa bloki gazowe w elektrowni Dolna Odra. Kolejne 2 GW gazowych mają stanąć w elektrowni Kozienice. Eksperci ostrzegają, że realizacja tych inwestycji oznacza dla Polski gazowy „lock-in” i przekreśla szanse naszego kraju na osiągnięcie neutralności klimatycznej.
- Projekty eksploatacji złóż i rozbudowy infrastruktury gazowej są obarczone rosnącym ryzykiem reputacyjnym, związanym m.in. z ich negatywnym wpływem na klimat i środowisko oraz przypadki łamania praw człowieka. Dostępny jest szereg narzędzi umożliwiających śledzenie zaangażowania instytucji finansowych w rozwój sektora naftowo-gazowego oraz powiązanie ich z najbardziej kontrowersyjnymi projektami i firmami.
- Taksonomia UE wyklucza większość planowanych w Polsce inwestycji gazowych, ponieważ nie wnoszą one znaczącego wkładu w realizację celów środowiskowych. Taksonomia zobowiązuje przedsiębiorstwa do ujawnienia, jaka część działalności jest z nią zgodna, a w przypadku banków – jaki to odsetek ich portfela kredytowego lub inwestycyjnego.
- Widoczność związku banków z finansowaniem paliw kopalnych będzie także zagwarantowana przez Corporate Sustainability Reporting Directive (CSRD – obecnie jeszcze tylko propozycja), nowelizującej przepisy o raportowaniu niefinansowym, a także obowiązek ujawnień dokonywanych w ramach tzw. III filara regulacji ostrożnościowych.
- Kolejne problemy dla inwestycji gazowych wynikać mogą z dedykowanych dla gazu progów emisji. Progi te sprawiają, że działalność elektrowni gazowych będzie obarczona dodatkowymi kosztami w celu sekwestracji CO2 albo podtrzymywania funkcjonalności obiektu, który przez zdecydowaną większość roku nie generuje prądu, czyli innymi słowy – nie produkuje sprzedawanego produktu.
- Trwają prace nad zmianami w pakiecie regulacji ostrożnościowych CRR/CRD, które mają doprowadzić do uwzględnienia w nich kwestii klimatycznych w szerszym zakresie. Dotyczyć będą one samych banków jak i organów nadzoru, i powinny znacząco zwiększyć znaczenie ryzyk ESG w politykach i strategiach instytucji finansowych, również poprzez wymóg prowadzenia przez banki testów warunków skrajnych. Można się spodziewać, że całokształt tych zmian doprowadzi do zwiększenia zakresu, w jakim europejskie instytucje finansowe działają na rzecz klimatu oraz sprawiedliwej transformacji.
Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.