Siedmiolatki pracują w kopalniach kobaltu pozyskiwanego do smartfonów
Amnesty International poinformowało, że nawet siedmioletnie dzieci pracują w kopalniach kobaltu Demokratycznej Republiki Konga, który to kobalt używany jest w przemyśle elektrotechnicznym, stanowiąc ważny element smartfonów, komputerów czy samochodów. Importerami są znane marki jak Apple, Microsoft czy Vodafone.
W kopalniach dzieciom płaci się dolara dziennie, pracują w bardzo niekorzystnych warunkach środowiskowych, bez odzieży ochronnej, po 12 godzin, z ciągłym zagrożeniem życia, przymuszane przemocą i zastraszaniem.
Właścicielem kopalni jest koncern Huayou Cobalt, którego lista klientów zawiera szesnaście pozycji. Spośród nich połowa ogłosiła, że nie pozyskuje kobaltu z Demokratycznej Republiki Konga lub nie jest klientem Huayou Cobalt. Reszta zgodziła się pomóc w śledztwie AI i przyjrzeć się łańcuchowi zaopatrzenia swoich koncernów.
Demokratyczn Republika Konga eksportuje ponad połowę światowego wydobycia kobaltu. 20% kongijskiego wydobycia pozyskiwana jest w kopalniach południa kraju, gdzie może pracować nawet 40 tysięcy dzieci.
Dodał: Łukasz Markuszewski
Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.