ISSN 2657-9596

Czy odkrywka Turów pochłonie dawne uzdrowisko?

07/12/2020
Nad dawnym uzdrowiskiem – Opolno-Zdrój, wisi widmo zniszczenia. Znajdująca się w pobliżu kopalnia odkrywkowa węgla brunatnego Turów może pochłonąć znaczną część miasta, nieodwracalnie burząc zabytkowe domy. Greenpeace działa na rzecz powstrzymania procesu rozbudowy odkrywki i apeluje do Ministra Kultury o wpisanie cennych budynków do rejestru zabytków. W ratowanie Opolna-Zdroju zaangażował się również pisarz Filip Springer.

Właściciel kopalni odkrywkowej Turów, spółka PGE GiEK, ubiega się o możliwość ekspansji i przedłużenie działalności do 2044 roku. Oznacza to nie tylko kontynuację destrukcyjnego wpływu kompleksu energetycznego na klimat i środowisko.

PGE promuje się jako zielony i odpowiedzialny koncern, a jednocześnie bez mrugnięcia okiem planuje przez kolejne ćwierć wieku wydobywać węgiel brunatny, przy okazji równając z ziemią połowę unikalnej w skali kraju zabytkowej miejscowości uzdrowiskowej Opolno-Zdrój. Tymczasem, aby uniknąć najbardziej katastrofalnych skutków kryzysu klimatycznego konieczne jest odejście od spalania węgla do 2030 r. Oznacza to, że w ciągu najbliższych 10 lat zarówno odkrywka, jak elektrownia Turów powinny zakończyć swoją działalność, a nie ubiegać o możliwość dalszej ekspansji – mówi Anna Meres, koordynatorka kampanii klimatycznych z Greenpeace Polska.

Greenpeace, będący stroną w postępowaniu odwoławczym w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla rozbudowy kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów, został poinformowany przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska o przedłużeniu postępowania w tej sprawie do 29 stycznia 2021 roku. Greenpeace podkreśla, że rozbudowa odkrywki Turów odbywa się za wszelką cenę – bez względu na koszty środowiskowe, klimatyczne, a także społeczne. Jest ona również nonsensem z ekonomicznego punktu widzenia.

Za dekadę prąd z węgla brunatnego będzie najdroższy w UE, same opłaty za emisję CO2 rozłożą na łopatki turowski kompleks energetyczny i doprowadzą do jego niekontrolowanego upadku. Wiara w miraż kolejnych 25 lat wydobywania i spalania węgla w Turowie to recepta na katastrofę gospodarczą Bogatyni i całego powiatu zgorzeleckiego – analogiczną jak w przypadku Wałbrzycha w latach 90. Te pomysły są sprzeczne nie tylko z polityką klimatyczną Unii Europejskiej, ale także z polską racją stanu, bo pozbawią mieszkańców Dolnego Śląska szans na otrzymanie środków z funduszu sprawiedliwej transformacji – które mogłyby posłużyć np. na rewitalizację zabytków dawnego uzdrowiska Opolno-Zdrój – wyjaśnia dr hab. Leszek Pazderski, ekspert ds. polityki ekologicznej z Fundacji Greenpeace Polska.

Opolno-Zdrój rozwinęło swoją działalność uzdrowiskową w połowie XIX w., dzięki odkryciu wód leczniczych. Na przełomie XIX i XX w. powstawały tu kolejne zakłady kąpielowe, hotele i pensjonaty, w których rocznie przebywało około 1000 kuracjuszy, pochodzących głównie z Saksonii, Śląska i Czech. Niestety odkrywka doprowadziła do zaniku wód zdrojowych, a uruchomienie Elektrowni Turów znacząco zanieczyściło powietrze, przez co Opolno-Zdrój nie reaktywowało swojej działalności po wojnie. Po dawnej świetności zostały jednak liczne zabytki architektury, a Greenpeace zabiega o objęcie ich ochroną prawną poprzez wpis do rejestru zabytków. Postępowania w tej sprawie prowadzi Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Prof. Piotr Gliński oraz Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Dziś ruszyła akcja wysyłania apeli do ministra kultury o uratowanie Opolna-Zdroju przed zniszczeniem. W obronę tej perły architektury uzdrowiskowej przed wyburzeniem zaangażował się również Filip Springer, znany pisarz i reportażysta.

W historii architektury zapisana jest historia ludzi, którzy żyją w danym miejscu. W Opolnie-Zdrój ta historia sięga XV wieku. Trudno sobie wyobrazić, że ona się skończy w wieku XXI, tym, że kopalnia postanowiła wydobywać węgiel, który zaraz i tak musimy przestać wydobywać i eksploatować. To jest absurdalne, że na poczet krótkowzroczności, krótkoterminowych korzyści decydujemy się wymazać historię, która sięga kilku wieków wstecz – mówi Filip Springer.

Link do apelu: https://act.gp/opolno-zdroj

Źródło: Greenpeace Polska


 

Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.

Discover more from Zielone Wiadomości

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading