Nowelizacja ustawy o ochronie przyrody – ciąg dalszy demolowania przyrody w Polsce
29 lipca br. Pracownia na rzecz Wszystkich Istot złożyła krytyczne uwagi do projektu zmiany ustawy o ochronie przyrody autorstwa resortu Jana Szyszki. Analiza nowych regulacji ujawnia, że Ministerstwo Środowiska wydało wojnę polskiej przyrodzie i standardom jej dotychczasowej ochrony. Skandaliczna liberalizacja prawa spowoduje postępującą degradację ojczystej przyrody.
Zmiany jakie szykuje minister Szyszko to między innymi:
- zniesienie dotychczasowej ochrony drzew i krzewów, co spowoduje niekontrolowaną, masową wycinkę drzew na terenie całego kraju.
- możliwość pozyskania zwierząt objętych ochroną częściową (np. bobrów) z pominięciem spełnienia przesłanki braku alternatywnych rozwiązań, co tworzy nadrzędność zabijania nad innymi formami ograniczenia szkód.
- ograniczenie roszczeń odszkodowawczych od Skarbu Państwa za szkody spowodowane przez gatunki chronione jeżeli poszkodowany nie skorzysta z możliwości uzyskania zezwolenia na „pozyskanie” zwierzęcia. Ta kuriozalna zmiana powoduje, iż aby otrzymać odszkodowanie, poszkodowany musi de facto wykazać iż podjął działania zmierzające do zabicia gatunku chronionego.
- ułatwienie inwestowania w obszarach Natura 2000 poprzez zniesienie możliwości odmowy zezwolenia na realizację planu lub działania mogącego znacząco negatywnie oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000, w przypadku w którym przemawiają za tym konieczne wymogi nadrzędnego interesu publicznego i wobec braku rozwiązań alternatywnych,
- osłabienie ochrony otulin rezerwatów przyrody poprzez zniesienie obowiązku uzgodnienia planu urządzania lasu na terenie otuliny.
Konsekwencje zmiany prawa ochrony przyrody będą znaczące: nowelizacja obniża skuteczność systemu ochrony gatunkowej dzikich zwierząt, generuje konflikty na linii społeczeństwo – duże drapieżniki tj. niedźwiedzie, rysie i wilki, spowoduje spustoszenie w zieleni wysokiej, osłabia standardy ochrony najcenniejszych przyrodniczo terenów. Co znamienne, szereg regulacji wprost narusza europejskie prawo środowiskowe i orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Polska jest liderem w Europie i świecie w modelowym podejściu do ochrony niedźwiedzia, rysia i wilka. Istnieje ogromna akceptacja tych drapieżników w społeczeństwie. Obecny system odszkodowań zapewnia pełną rekompensatę za szkody powodowane przez te gatunki. Po nowelizacji prawa dojdzie do kuriozalnej sytuacji, w której pszczelarz by uzyskać odszkodowanie za szkodę w pasiece będzie musiał zwalczać niedźwiedzia, który jest gatunkiem ściśle chronionym. Ministerstwo środowiska przygotowało ustawę o zwalczaniu przyrody
– mówi Sylwia Szczutkowska z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Przy okazji krytycznych uwag do nowelizacji ustawy o ochronie przyrody przypomnieliśmy Ministrowi Szyszce o inicjatywie ustawodawczej Oddajcie parki narodowi, w której ponad 250 tysięcy polskich obywateli domagało się przyjęcia obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody dla ułatwienia powstawania parków narodowych w Polsce.
Obecne regulacje dają samorządom prawo sprzeciwu wobec powstania lub powiększenia parków narodowych w Polsce, nawet jeżeli takie rozszerzenie dotyczy terenów należących do Skarbu Państwa, czyli do wszystkich Polaków. W konsekwencji jedna gmina może (i w praktyce to czyni) zablokować bez racjonalnej przyczyny powiększenie lub utworzenie parku narodowego.
Apelujemy do ministra Szyszki o zmianę przepisów i wyeliminowanie trwającej patologii, w której o dziedzictwie przyrodniczym na skalę kraju, Europy i świata decyduje wąska grupa lokalnych władz. Zmiana ustawy o ochronie przyrody pozwoliłaby na powoływanie parków narodowych na bazie merytorycznych, naukowych przesłanek. Warto przypomnieć, że na należytą ochronę wciąż czekają cała Puszcza Białowieska, Mazury, Jura czy Lasy Arłamowa
– mówi Sylwia Szczutkowska z Pracowni.
żródło: Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
Osoba kontaktowa: Sylwia Szczutkowska
tel. 512 281 664; e-mail: sylwia@pracownia.org.pl
ul. Jasna 17, 43-360 Bystra
tel.: (+48) 33 817 14 68
Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.