List poparcia do protestujących w Żurawlowie (2)
Strasburg, 2 lipca 2013 r.
Popieram akcję obywatelskiego nieposłuszeństwa prowadzoną od 3 czerwca 2013 roku przez rolników i obywateli miejscowości Żurawlów w Polsce. Bronią oni swojego środowiska, ziemi i społeczności przed zakusami firmy Chevron, która chce rozpocząć pierwszy etap wydobycia gazu łupkowego.
Ostrzeżono mnie, że policja gotowa jest do interwencji, aby wyczyścić teren i usunąć rolników w celu ułatwienia działalności amerykańskiej firmie. W czerwcu 2011 roku przekazałem premierowi Donaldowi Tuskowi do rąk własnych list od polskich rolników, którzy prosili go, aby odwiedził ich region, zobaczył na własne oczy uszkodzenia ich domów i napił się czarniawej wody z ich studni. Prace została wstrzymane. Zwracam się więc ponownie do Pana Tuska, aby postawił interesy swoich współobywateli nad interesami akcjonariuszy Chevrona.
Jestem zaniepokojony rozwojem spraw w rejonie Żurawlowa. Jestem przekonany, że ochrona wód jest najważniejsza i że polski rząd zmierza w złym kierunku myśląc, że przyszłość energetyczną zapewni się dzięki eksploatacji gazu łupkowego.
Dziś ważne jest, aby szybko zmniejszyć naszą zależność od paliw kopalnych i zaangażować się na wielką skalę w rozwój odnawialnych źródeł energii, takich jak energia słoneczna czy wiatr. Polska ma wiele atutów, które pozwoliły by jej na rozwój lokalnych miejsc pracy i nowoczesnej wiedzy, zorientowanej na przyszłość.
Walka mieszkańców okolic Żurawlowa ma zasięg lokalny, ale także globalny. Ma na celu ochronę zasobów ich regionu, ale jest także częścią walki z globalnym ociepleniem.
José Bové
Poseł europejski
Zobacz też:
List poparcia dla protestujących w Żurawlowie (1)
Gaz łupkowy to fałszywe bogactwo (wywiad z José Bové)
Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.