ISSN 2657-9596

Co nowego w prawie o zgromadzeniach

Rafał Zieleniewski
06/08/2015

Nowa ustawa o zgromadzeniach już budzi kontrowersje. Jedni chwalą ją za zmiany poszerzające zakres wolności zgromadzeń, inni krytykują jako zamach na tę wolność. Jak jest naprawdę?

W piątek 24 lipca 2015 r. Sejm przyjął w trzecim czytaniu projekt ustawy o zgromadzeniach. Za przyjęciem ustawy zaproponowanej przez Radę Ministrów głosowało 285 posłów, 146 oddało głos przeciwko a 11 wstrzymało się od głosu.

Plusy dodatnie

Przyjęta ustawa zastępuje ustawą funkcjonującą przez okres całego okresu po przemianach ustrojowych. Po ostatnim okresie nowelizacji ustawy według propozycji prezydenta Bronisława Komorowskiego, które utrudniały prawo do organizacji zgromadzeń, nowa ustawa wychodzi naprzeciw części zastrzeżeń formułowanych przez stowarzyszenia, fundacje i obywateli.

Po pierwsze znosi wymóg uczestnictwa minimum 15 osób dla przeprowadzenia zgromadzenia.

Po drugie, wprowadza podziału zgromadzeń na trzy kategorie: (1) wymagające zmian w organizacji ruchu drogowego, (2) nie powodujące utrudnień w ruchu drogowym, (3) zgromadzenia spontaniczne. Ustawa nie przewiduje możliwości odmowy zgłoszenia zgromadzeń drugiej kategorii, zaś organizatorom zgromadzeń pierwszej kategorii prawo do odwołania od decyzji o zakazie zgromadzenia do sądu okręgowego w terminie 24 godzin od jej udostępnienia w Biuletynie Informacji Publicznej.

Po trzecie, jak wspomniałem, nowa ustawa umożliwia organizację zgromadzeń organizowanych spontanicznie. Jedynym zastrzeżeniem jest, że nie może ono zakłócać zgromadzeń pierwszej i drugiej kategorii.

Tekst nowej ustawy o zgromadzeniach odbiega od treści propozycji Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. W trakcie procesu konsultacji społecznych i międzyresortowych odrzucono nieszczęśliwy podział na marsze i zgromadzenia stacjonarne. Dołączono możliwość odwołania od decyzji urzędu do sądu okręgowego. O obie te rzeczy wnioskowała Partia Zieloni w stanowisku przesłanym ministerstwu i podczas posiedzeń komisji.

Łyżka dziegciu

Na wniosek Komisji Spraw Wewnętrznych Sejmu podczas obrad plenarnych odrzucono wszystkie propozycje zmian do projektu autorstwa klubu poselskiego PiS. Jedna z nich dotyczyła poszerzenia definicji zgromadzania jako zgrupowania osób w celu odbycia wspólnych obrad lub w celu wspólnego wyrażenia stanowiska w sprawach nie tylko publicznych.

Inna poprawka zgłaszana przez PiS dotyczyła skreślenia możliwości rozwiązania zgromadzenia przez przedstawiciela organu gminy, jeśli przebieg zgromadzenia narusza przepisy karne.

Dlaczego jest to ważne? Zgodnie z nowymi przepisami do rozwiązania zgromadzenia wystarczy naruszenie przepisów przez dowolnego uczestnika, którym może być prowokator podesłany przez kogoś niechętnego organizatorom demonstracji. Ktoś zapali sobie skręta z marihuany – i po zgromadzeniu.

Zdaniem autorów poprawki wystarczyłoby, jeśli zgromadzenie mogłoby być rozwiązane w sytuacji, gdy jego przebieg zagraża życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach lub narusza przepisy ustawy o zgromadzeniach.

Konieczne zmiany

Obecnie ustawa trafi do Senatu. Będzie można walczyć o jej poprawienie. Oprócz ograniczenia możliwości rozwiązywania zgromadzeń, ważne są jeszcze dwie kwestie.

Przede wszystkim zmiany wymaga sposób pracy urzędu gminy. W tej chwili organ gminy wydaje decyzję o zakazie zgromadzenia nie później niż na 96 godzin przed planowaną datą zgromadzenia niezależnie od terminu zgłoszenia zawiadomienia. Tymczasem im wcześniejsze zgłoszenie, tym wcześniejsza powinna być decyzja o rejestracji bądź o zakazie zgromadzenia. Termin 3 dni roboczych na wydanie decyzji powinien wystarczający.

Ponadto wydłużyć należy okres odwołania od decyzji o zakazie zgromadzenia z 24 godzin od jej udostępnienia w Biuletynie Informacji Publicznej na przynajmniej 3 dni. Brak szybkiego odwołania może skutkować brakiem postanowienia sądu przed planowanym terminem zgromadzenia ale postanowienie sądu może być potrzebne organizacji społecznej dla oceny postępowania urzędu i tworzenia precedensów przed kolejnymi odmowami.

Trudno jest wyrokować o tym, jak będzie wyglądać w praktyce organizacja zgromadzeń na podstawie nowej ustawy o zgromadzeniach. Na pewno są elementy poszerzające wolność organizowania zgromadzeń. Są też zagrożenia, którym będziemy się przeciwstawiać w dalszym procesie legislacji.

Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.