Transformacja ekologiczna po francusku
Prezydent Francji François Hollande zapowiada transformację ekologiczną i energetyczną Francji jako priorytet polityczny rządu. O polityce ekologicznej nowego rządu opowiadają mieszkający w Warszawie francuscy politycy: Pascale Seux z Partii Socjalistycznej (PS) i Marc Wurhaft z Zielonych (EELV) w rozmowie z Ewą Sufin-Jacquemart.
Ewa Sufin-Jacquemart: W przemówieniu inauguracyjnym na konferencji środowiskowej, która odbyła się 14-15 września, prezydent François Hollande ogłosił, że transformacja ekologiczna i energetyczna będzie priorytetem jego prezydentury. Marc, jak to przemówienie zostało przyjęte przez twoją partię?
Marc Wurhaft: Zieloni bardzo dobrze przyjęli nie tylko przemówienie prezydenta Hollande’a, ale cały przebieg konferencji środowiskowej. Mieliśmy pewne obawy przed konferencją, zwłaszcza po pochwalnych wypowiedziach ministra odnowy produkcji Arnaud Montebourga na temat sektora energii jądrowej, ale jasne i jednoznaczne deklaracje szefa państwa przekroczyły nasze oczekiwania.
Pascale Seux: Konferencja środowiskowa wzmocniła relacje i zaufanie między Partią Socjalistyczną i Zielonymi. Rzeczywiście, François Hollande chce uczynić z Francji kraj wzorcowej polityki ekologicznej, co jest również konieczne z punktu widzenia sprawiedliwości społecznej i zmniejszenia nierówności. Kryzys ekologiczny nie jest po prostu jednym kryzysem obok innych, on się przekłada na wszystkie dziedziny: zdrowie, gospodarkę, kwestie społeczne.
ESJ: Skąd się wzięła idea konferencji środowiskowej?
PS: Rządzący regularnie zwołują u nas takie szerokie konsultacje, zwłaszcza na początku kadencji. Mieliśmy zatem „Grenelle środowiska” za czasów Sarkozy’ego, a teraz mamy konferencję środowiskową…
ESJ: „Grenelle środowiska” – skąd ta nazwa?
PS: Określenie „Grenelle” odnosi się do wielostronnych negocjacji i porozumień społecznych z maja 1968 r. „Grenelle środowiska” odbyły się na początku kadencji Sarkozy’ego między przedstawicielami państwa, samorządów, organizacji pozarządowych, pracodawców i pracowników. Prace toczące się w sześciu grupach tematycznych od maja do października 2007 r. doprowadziły do sformułowania 268 zobowiązań, częściowo uwzględnionych w dwóch ustawach nazwanych „Grenelle 1” i „Grenelle 2”.
ESJ: Czym konferencja środowiskowa różni się od Grenelle?
MW: Grenelle miały na początku efekt medialny, jednak nie przyniosły zbyt wielu konkretnych efektów, mimo dwóch uchwalonych ustaw.
PS: To prawda. François Hollande dobrze to streścił w przemówieniu otwierającym konferencję środowiskową mówiąc, że po Grenelle przyznane środki finansowe nie były adekwatne do założonych celów. A poza tym znów przeciwstawiono gospodarkę ekologii. Wolą nowej koalicji rządzącej PS – EELV jest, aby tym razem było inaczej.
ESJ: Konferencja środowiskowa odbyła się 14 i 15 września br. w siedzibie Rady Gospodarczej, Społecznej i Ekologicznej. Zdaje się, że to miejsce nie było przypadkowe…
PS: Rzeczywiście. Rada Gospodarcza, Społeczna i Ekologiczna (CESE) jest organem doradczym w procesie legislacyjnym i stanowi ważną instytucję Republiki Francuskiej. Rada Gospodarcza powstała przed II wojną światową, w 1958 r. dodano jej kompetencje społeczne, a w 2008 r. ekologiczne.
ESJ: Czy oznacza to, że odbędzie się również konferencja społeczna?
PS: Konferencja społeczna już się odbyła w lipcu. Zgromadziła rząd, związki zawodowe i pracodawców, aby zidentyfikować problemy do negocjacji po wakacjach, jednakże jej oddźwięk medialny był niewielki. Oczekiwano przede wszystkim na konferencję środowiskową. Następna konferencja odbędzie się 12-13 listopada i skupi się na walce z ubóstwem i wykluczeniem. Metoda jest za każdym razem taka sama: konsultacje tematyczne w formie okrągłego stołu z udziałem różnych aktorów społecznych (interesariuszy), a następnie tworzenie planów działania, wreszcie opracowanie i wdrażanie ustawodawstwa lub regulacji.
MW: Problemy związane z ochroną środowiska mają poważne konsekwencje społeczne. W ruchu Zielonych od wielu lat obowiązuje hasło „pilna konieczność ekologiczna, pilna konieczność społeczna”. Tym razem decyzje dotyczą m.in. wykluczenia energetycznego, którego ofiarami są najuboższe rodziny, które mieszkają w budynkach zużywających najwięcej energii. Rodziny te są podwójnie ukarane: złym komfortem życia i wysokimi rachunkami za energię. Zielona minister mieszkalnictwa Cécile Duflot przeforsowała ambitny program termomodernizacji budynków. Do standardu niskoenergetycznego będzie doprowadzanych milion mieszkań rocznie. W pierwszym rzędzie dotyczy to mieszkań socjalnych, ale także domów jednorodzinnych i małych rezydencji. Rynek termomodernizacji budowlanej obejmie więc głównie małe lokalne firmy, promując lokalne miejsca pracy dla naszych rzemieślników.
ESJ: Jakie są inne wyzwania, na które ma odpowiedzieć polityka transformacji ekologicznej i energetycznej?
MW: Francja chce dawać dobry przykład w dziedzinie zapobiegania zmianom klimatu i ochrony bioróżnorodności. Wyznaczone cele redukcji emisji gazów cieplarnianych są zgodne z pakietem klimatyczno-energetycznym Komisji Europejskiej, a nawet ambitniejsze, gdyż zakładają redukcję emisji CO2 o 40% do 2030 r. i o 60% do 2040 r.
PS: Co więcej, aby nie musieć wybierać między walką ze zmianami klimatu a konkurencyjnością naszych przedsiębiorstw, François Hollande zaproponuje partnerom europejskim mechanizm importowych opłat węglowych na granicach (carbon inclusion mechanism) dla sektorów najbardziej narażonych na konkurencję międzynarodową.
ESJ: A jakie działania są proponowane dla ochrony bioróżnorodności?
PS: Najważniejszym instrumentem wsparcia dla bioróżnorodności będzie utworzenie już na początku 2013 r. krajowej Agencji Różnorodności Biologicznej, która zapewni wsparcie samorządom, przedsiębiorstwom, administracji państwowej, organizacjom społecznym i obywatelom. Będzie ona działać na tych samych zasadach, co Agencja Ochrony Środowiska i Poszanowania Energii (ADEME), która od lat jest bardzo skutecznym narzędziem realizacji polityki publicznej w zakresie środowiska, energii i zrównoważonego rozwoju. Powstanie również ustawa ramowa o bioróżnorodności, a także stworzona zostanie Krajowa Rada Morza i Wybrzeża.
MW: Zachowanie różnorodności biologicznej oznacza ochronę środowiska i ludzi. Hollande słusznie zwrócił uwagę, że ponad 30% z 60 tys. gatunków żyjących na naszej planecie jest zagrożonych i że musimy tworzyć nowe rezerwaty przyrody i skuteczniej egzekwować prawo. Zachowanie różnorodności biologicznej jest także walką przeciw szybkiemu zużywaniu gruntów rolnych, walką o ograniczenie „usztuczniania” gleby i o zachęcanie do rozwoju innego modelu rolnictwa, wykazującego większy szacunek dla środowiska, ograniczającego stosowanie pestycydów i chroniącego zasoby wodne. Francja będzie wspierać „zazielenianie” rolnictwa w nowej Wspólnej Polityce Rolnej Unii Europejskiej. Zaś w celu ochrony bioróżnorodności środowiska morskiego Francja będzie wspierać ochronę oceanów i rozwój międzynarodowego prawa ochrony mórz.
ESJ: Porozmawiajmy o energii. Prezydent Hollande potwierdził otwarcie debaty na temat strategii energetycznej Francji, wyznaczając główne linie spójne z jego programem wyborczym. Jakie są ich najważniejsze elementy?
MW: Dla Zielonych najważniejsze jest ostateczne potwierdzenie zamknięcia elektrowni jądrowej Fessenheim do końca 2016 r.
PS: Jednocześnie zostaną zachowane wszystkie miejsca pracy. Demontaż instalacji ma być modelowy, tak aby Francja mająca dziś niezaprzeczalne kompetencje w budowaniu elektrowni jądrowych i w ich zarządzaniu, stała się jutro międzynarodowym ekspertem od ich demontażu.
MW: Prezydent Hollande potwierdził również swoje zobowiązanie wyborcze przejścia od 75- do 50-procentowego udziału energii jądrowej w 2025 r. w wytwarzaniu prądu i inwestycji w energię ze źródeł odnawialnych. Zapowiedział m.in. uruchomienie dwóch nowych farm wiatrowych off-shore. Wspierana będzie również fotowoltaika, zarówno wielkie instalacje jak i rozproszone, m.in. dzięki dużym ulgom podatkowym. Rozwojowi energii odnawialnych muszą towarzyszyć, tak jak w przypadku termomodernizacji mieszkań, znaczne uproszczenia administracyjne, tak aby nie obciążać zbytnio osób o niskich dochodach.
Poza tym prezydent potwierdził moratorium na szczelinowanie hydrauliczne gazu i oleju łupkowego i ogłosił unieważnienie siedmiu nowych wniosków o koncesje na wiercenia w łupkach.
ESJ: Tematem jednego z okrągłych stołów konferencji było „Finansowanie transformacji i finanse ekologiczne”. Czego to konkretnie dotyczy?
MW: Finanse ekologiczne mają tworzyć zachęty finansowe do zachowań pozytywnych i zniechęcać do zachowań negatywnych w zakresie zużycia zasobów, emisji gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń. Zieloni cieszą się z powrotu do debaty na temat finansów ekologicznych, także na poziomie unijnym, poprzez propozycję podatku węglowego na granicach Unii. Konferencja środowiskowa utworzyła stały komitet do opiniowania instrumentów finansowych proponowanych przez rząd oraz do wysuwania propozycji w tym zakresie. W jego skład wchodzą wszyscy interesariusze uczestniczący w konferencji, a także będą włączane podmioty gospodarcze, których te instrumenty bezpośrednio dotyczą.
PS: Aby zilustrować, czym są finanse ekologiczne: 6 września został złożony w parlamencie przez grupę PS projekt ustawy proponującej progresywne ceny energii dla gospodarstw domowych. Gdy zostanie przyjęty, ceny będą kształtowane zgodnie z systemem „bonus-malus”. Zużycie energii będzie subwencjonowane w zakresie podstawowej wielkości przydzielonej dla każdego gospodarstwa domowego (bonus) i opodatkowane powyżej (malus). To zupełnie nowy system taryfikacji. Taryfikacja progresywna będzie stosowana dla wszystkich sieci energetycznych: gazu ziemnego, energii elektrycznej i ciepła, obejmie prawie 80% mieszkań.
MW: Logika „bonus-malus” powinna być stosowana w przyszłości do innych konsumowanych produktów. Ale narzędzia finansowe mające stymulować efektywność energetyczną i rozwój odnawialnych źródeł energii muszą być również trwałe. Sektor fotowoltaiczny stracił 10 tys. miejsc pracy we Francji w latach 2010-2011, po zwrocie o 180° poprzedniego rządu. Musimy za wszelką cenę unikać takich sytuacji. Wprowadzanie systemu finansów ekologicznych oznacza również mniejsze opodatkowanie pracy, a większe opodatkowanie zanieczyszczeń i niszczenia przyrody. Ma to przyspieszać zmiany, zniechęcać do niepożądanych zachowań, zachęcać do innowacji i stymulować badania naukowe.
ESJ: Jest temat, który wszystkich bardzo interesuje, a mianowicie relacja między jakością środowiska a zdrowiem ludzi i zwierząt. Jakie główne tematy w tym zakresie podjęła konferencja?
PS: Ta sprawa budzi wiele emocji. François Hollande w tym wypadku nie wyznaczył precyzyjnych celów. Powiedział tylko, że kwestia ta powinna być rozważana z powagą i odpowiedzialnością, aby nie budzić paniki w społeczeństwie. Musimy przeanalizować wpływ degradacji środowiska na wzrost liczby chorób przewlekłych. Jest oczywiste, że co dzień odkrywamy coraz to nowe zagrożenia związane ze słabo znanymi zanieczyszczeniami. Stąd zapowiedziany rozwój badań i działań łączących te dwa obszary w ramach przekrojowej dziedziny zdrowie-środowisko. Rząd z całą uwagą przeanalizuje wnioski z konferencji, a następnie określi swoją politykę. Jedno jest pewne: rząd będzie zwalczał nierówności ekologiczne, które często łączą się z nierównościami społecznymi.
MW: Jest jedna konkretna decyzja, którą przyjęliśmy z dużym zadowoleniem, podjęta co prawda w ramach planu utrzymania bioróżnorodności, ale bardzo blisko powiązana z problematyką zdrowia. Chodzi o uruchomienie planu rozwoju rolnictwa ekologicznego z celem podwojenia powierzchni uprawnej do końca 2017 r. Rolnictwo ekologiczne słabo rozwija się we Francji, pomimo silnego popytu, stąd duży import tych produktów. Rozwój rolnictwa ekologicznego jest niezbędny nie tylko po to, aby zmniejszać ryzyka dla zdrowia i wspiera różnorodność biologiczną, ale również dla ochrony zasobów wodnych. Natomiast w zakresie problemów zdrowia i środowiska warto zasygnalizować poparcie rządu dla projektu ustawy zabraniającej stosowanie bisfenolu A, a także zobowiązanie utrzymania moratorium na uprawy GMO dozwolone na poziomie unijnym.
ESJ: Jakie będą efekty konferencji środowiska?
PS: Na konferencji pracowało pięć okrągłych stołów, każdy z nich kierowany przez dwóch lub trzech ministrów z pomocą moderatora. Opracowano mapę drogową. Tematy objęte pracą tych grup to: energia, bioróżnorodność, zdrowie, zielone finanse i zarządzanie środowiskiem. Konferencja środowiska będzie wydarzeniem corocznym, aby ocenić stan realizacji podjętych zobowiązań.
MW: Konferencja środowiskowa wyznaczyła priorytety i kierunki polityki rządu, określiła cele i harmonogram prac, ale także wyznaczyła pewne orientacje długoterminowe, wykraczające poza okres pięciu lat aktualnej kadencji. Niektóre rozwiązania będą wdrażane natychmiast: progresywne ceny energii, plan termomodernizacji mieszkań, środki stymulujące rozwój sektorów energii wiatrowej i fotowoltaicznej, stworzenie Publicznego Banku Inwestycyjnego jako banku transformacji ekologicznej. Inne będą dopracowywane.
PS: Partycypacyjną metodę nowego rządu najlepiej obrazuje przewidziana debata nad transformacją energetyczną. Rozpocznie się ona w listopadzie, a projekt ustawy o programie transformacji energetycznej ma być złożony w Parlamencie do końca pierwszego półrocza 2013 r. Debata będzie się toczyła wokół czterech powiązanych ze sobą pytań:
Zostanie stworzona specjalna wielopłaszczyznowa struktura dialogu złożona z komisji krajowej stanowiącej rodzaj „parlamentu”, z komitetu sterującego, z komitetu ekspertów i z komitetu obywatelskiego, przy ścisłej współpracy z Parlamentem, z Radą Gospodarczą, Społeczną i Ekologiczną (CESE) i z Krajową Komisją Debaty Publicznej (CNDP). Debata będzie się toczyła równolegle w regionach. Tak precyzyjnie zorganizowana debata publiczna ma na celu osiągnięcie jak najlepszego rezultatu, w interesie całego kraju oraz dzisiejszych i przyszłych pokoleń.
ESJ: Dziękuję za rozmowę.
Fragmenty przemówienia inauguracyjnego prezydenta Francji François Hollande’a na konferencji środowiskowej 14 września 2012 r.:
Wyzwanie, które nas łączy, polega na tym, aby uczynić z Francji kraj wzorcowy pod względem ekologicznym. To konieczność z punktu widzenia naszej planety. Jak można godzić się z ciągłą degradacją światowych zasobów naturalnych i dziedzictwa przyrodniczego, jak można nie dostrzegać efektów globalnego ocieplenia, które nie jest opinią lub hipotezą, ale faktem naukowym? Jak można nie rozumieć, że rosnące nierówności między najbogatszymi i najbiedniejszymi są poważnym zagrożeniem dla świata? Jak można pozostać obojętnym na nieodwracalną utratę różnorodności biologicznej? Jak można pozwolić, aby rósł nasz dług ekologiczny wobec innych? Pytanie sprowadza się ostatecznie do tego, czy będziemy solidarni z przyszłymi pokoleniami, czy tak chciwi i tak pożądliwi, aby zostawić naszym dzieciom ciężkie brzemię naszego egoizmu?
Nie należy traktować transformacji energetycznej i ekologicznej jako kolejnego ograniczenia, które spada na nasz kraj, wymuszając nowe wysiłki i poświęcenia. Nie, transformacja energetyczna i ekologiczna, wymuszona przez niedostatek zasobów naturalnych oraz walkę ze zmianami klimatu, jest podstawą naszego przyszłego rozwoju.
Nie chodzi o to abyśmy się sobie nawzajem sprzeciwiali, nawet jeśli mamy odmienne zdania […], ale aby wykazać, że środowiska nie da się oddzielić od odnowy produkcyjnej, od zwalczania nierówności, od demokracji. Że to wspólna sprawa, która przekracza poszczególne interesy, pokolenia, przestrzenie i granice. Że jest to sprawa, która dotyczy całej ludzkości. Transformacja którą proponuję podjąć to nie jest program, to nie jest stronniczy wybór polityczny, to jest projekt społeczeństwa, to jest model rozwoju, to jest wizja świata. Dziękuję wam [..] że zrozumieliście, że to wyzwanie może nas połączyć, nas, cały Naród w służbie naszej planecie.
Fot. Wikimedia commons.
Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.