ISSN 2657-9596
Wycinka drzew w Milanówku luty 2021, Zdjęcie: Zieloni Powiatu Grodziskiego

Milanówek: Zaostrzenie kary za wycinkę drzew.

Redakcja
09/07/2025

Sąd podnosi poprzeczkę

Po czterech latach od głośnej wycinki 67 zdrowych drzew w centrum Milanówka, Sąd Rejonowy w Grodzisku Mazowieckim wydał wyrok, który pokazuje zmianę w podejściu polskich sądów do ochrony przyrody. Tym razem nie skończyło się na symbolicznej grzywnie czy łagodnym upomnieniu. Sąd nie tylko uznał winę Łukasza M., ale przede wszystkim zdecydował się zaostrzyć karę i podnieść jej wymiar, rozszerzając kwalifikację prawną czynu.

Kara podniesiona – co to oznacza w praktyce? 

W wyroku znalazły się:

  • 1 rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 3 lata 
  • 150 tys. zł na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej 
  • 150 tys. zł zadośćuczynienia dla Gminy Milanówek 

Dla porównania – wcześniej podobne sprawy kończyły się często grzywnami, które dla inwestorów były jedynie kosztem prowadzenia działalności. Tym razem sąd wyraźnie podkreślił, że kara ma być nie tylko odpłatą, ale przede wszystkim przestrogą dla innych. Zaostrzenie wyroku – zarówno w wymiarze wolnościowym, jak i finansowym – ma być sygnałem, że degradacja przyrody nie będzie już traktowana pobłażliwie.

Zaostrzenie wyroku: przełom czy gest? 

W uzasadnieniu sąd odniósł się do społecznego znaczenia miejsca, wartości usług ekosystemowych (wycenionych na 3,8 mln złotych) oraz faktu, że zniszczono teren z pomnikiem przyrody. Sędzia jasno zaznaczył, że nawet niewielkie, ale kluczowe dla lokalnej wspólnoty zniszczenia przyrody mogą być uznane za poważne przestępstwo. To nowy ton w orzecznictwie – przynajmniej w warstwie deklaratywnej.

Ale czy zaostrzenie kary to rzeczywiście przełom, czy tylko symboliczny gest? Rok więzienia w zawieszeniu i grzywna, choć wyższa niż dotąd, wciąż nie są karami, które mogłyby realnie odstraszyć deweloperów czy właścicieli dużych terenów. W praktyce, dla osób dysponujących kapitałem, nawet podniesione sankcje mogą pozostać tylko kolejną pozycją w kosztorysie inwestycji.

Społeczna presja – realna siła zmiany?

Zdjęcie: ZPG

Nie byłoby tego wyroku, gdyby nie determinacja mieszkańców, lokalnych organizacji i samorządu, którzy przez cztery lata nie pozwolili zamieść sprawy pod dywan. To społeczny opór, medialne nagłośnienie i presja opinii publicznej zmusiły instytucje państwa do działania. Wyrok jest więc nie tyle sukcesem systemu, ile efektem oddolnej walki o prawo do miasta i do zieleni.

Symbol czy początek zmiany? 

Zaostrzenie kary w Milanówku to ważny sygnał. Dopóki państwo nie zacznie konsekwentnie egzekwować prawa, a sądy nie będą orzekać kar realnie odstraszających od niszczenia przyrody, podobne wyroki pozostaną raczej wyjątkiem niż nową normą. 

 

 

 

 

 

 

 

Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.

Discover more from Zielone Wiadomości

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading