Nauczeni niełatwym doświadczeniem Luby, która o mało się nie udusiła w gorsecie w wiktoriańskim Londynie, zaczęliśmy być ostrożni. Nawet nie myśleliśmy o tym, by kolejna z nas, Smysława, startowała w etnograficzną podróż do Watykanu sprzed ponad tysiąca lat w kobiecych ciuszkach z tamtych czasów.