Prawne możliwości wspierania energetyki społecznej w Polsce
Energetyka obywatelska to odwrócenie istniejącego porządku w energetyce. Oto odbiorca, czyli każdy z nas korzystający z energii, sam może stać się producentem lub korzystać z taniej i czystej energii, w tym ciepła, produkowanej lokalnie przez kogoś innego niż wielkie przedsiębiorstwo energetyczne.
Model ten opiera się na odnawialnych źródłach energii, pozwalając czerpać korzyści bez ogromnych nakładów finansowych, z jakimi wiąże się np. instalacja fotowoltaiki czy własnej turbiny wiatrowej. Ten krok w stronę demokratyzacji i decentralizacji systemu energetycznego jest nie tylko korzystny dla środowiska i naszych portfeli. To rozwiązanie cenne także z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego, o czym w niespokojnych czasach blackoutów i wojen hybrydowych musimy pamiętać. Ale by móc w pełni korzystać z zalet energetyki obywatelskiej, musimy wspierać jej rozwój konkretnymi rozwiązaniami prawnymi.
Czym charakteryzuje się energetyka obywatelska?
Energetyka obywatelska to jeden z kluczowych filarów unijnej strategii transformacji energetycznej, która za cel stawia sobie osiągnięcie neutralności klimatycznej w 2050 r. Celem jest aktywizacja obywateli, samorządów i lokalnych podmiotów na rynku energii, w charakterze nie tylko odbiorców, ale także producentów lub dystrybutorów. Społeczności energetyczne mają potencjał demokratyzowania systemu energetycznego i zwiększania akceptacji dla OZE oraz transformacji energetycznej. Przecież szum wiatraka, który pracuje dla nas, będzie nas raczej cieszył, niż martwił.
Ten model pomaga także redukować poziom ubóstwa energetycznego oraz wzmacniać lokalne gospodarki. W społecznościach energetycznych Unia Europejska dostrzega narzędzie do decentralizacji produkcji energii, zwiększenia jej efektywności oraz budowania odporności systemów energetycznych na kryzysy.
Wejście tego modelu na rynek energetyczny wymaga przeprowadzenia licznych zmian. W szczególności konieczne jest wsparcie regulacyjne i finansowe, zwłaszcza tam, gdzie energetyka obywatelska stawia pierwsze kroki.
Takim państwem jest ciągle Polska. Nie mamy ani lat doświadczeń, ani dużej liczby społeczności energetycznych, mamy za to olbrzymi potencjał uśpiony w istniejących regulacjach prawnych. Warto zatem im się przyjrzeć.
Polskie ramy prawne i funkcjonowanie społeczności na ich podstawie
- Prosument zbiorowy
Podmiot uregulowany w ustawie o OZE, który może być zastosowany w przypadku mikro- i małych instalacji przyłączonych do instalacji budynków wielolokalowych (mieszkalnych, usługowych i o mieszanym charakterze). Wyprodukowana energia może zasilać nie tylko części wspólne tych budynków, ale i lokale prywatne. Prosumenci korzystają ze wsparcia w postaci net-billingu, który polega na sprzedaży nadwyżek energii do sieci po cenach rynkowych oraz zakupie energii w razie potrzeby. Na koniec 2024 r. funkcjonowało jedynie trzech prosumentów zbiorowych.
- Prosument wirtualny
Przepisy ustawy o OZE w pełni wejdą w życie dopiero pod koniec 2026 r. W założeniach pozwolą na korzystanie z energii wyprodukowanej nawet na drugim końcu kraju. Prosumenci mają korzystać ze wsparcia w postaci net-billingu.
- Klaster energii
Porozumienie zawierane na podstawie ustawy o OZE łączące jednostkę samorządu terytorialnego oraz podmioty zlokalizowane na obszarze pięciu gmin lub jednego powiatu. Klaster może prowadzić szeroką działalność w zakresie energetyki – od wytwarzania, przez jej dystrybucję, po m.in. magazynowanie. Nacisk w klastrze kładzie się na rynkowe zasady działania oraz umowę, która określi wzajemne relacje, prawa i obowiązki członków klastra. Energia produkowana w klastrze nie korzysta z żadnego mechanizmu wsparcia. Projekt przepisów w tym zakresie nie zyskał akceptacji Komisji Europejskiej. W rejestrze klastrów, który co prawda nie jest obligatoryjny, widnieje zaledwie jedenaście podmiotów (wg stanu na 4 listopada 2025 r.).
- Spółdzielnie energetyczne
Podmioty także uregulowane ustawą o OZE. Mogą być tworzone na obszarze maksymalnie trzech sąsiadujących ze sobą gmin wiejskich lub miejsko-wiejskich. Ich celem jest wspólne wytwarzanie, magazynowanie i zużywanie energii lub ciepła z OZE na potrzeby członków. Spółdzielnia nie działa dla zysku – nie może sprzedawać nadwyżek energii, a jej działalność ma charakter społeczny i lokalny. Członkowie korzystają ze wsparcia w postaci net-meteringu, który pozwala odebrać 60% energii, która nie została zużyta. Obecnie do wykazu spółdzielni wpisane jest ponad 187 podmiotów (wg stanu na 4 listopada 2025 r.), ale liczba ta ciągle rośnie.
- Obywatelskie społeczności energetyczne
Ta regulacja jest zawarta w Prawie energetycznym. Obejmuje ona szeroką grupę uczestników: osoby fizyczne, samorządy, mikroprzedsiębiorstwa i organizacje pozarządowe. Może prowadzić działalność w zakresie wytwarzania, dystrybucji, magazynowania i sprzedaży energii, pod warunkiem że jej głównym celem nie jest zysk, lecz korzyść społeczna i środowiskowa. W Polsce w ciągu roku funkcjonowania przepisów powstała tylko 1 OSE. Być może dlatego, że wsparcie, z którego mogą korzystać te społeczności, jest ograniczone do aukcji energii i sprzedaży energii po stałej cenie, o ile została wyprodukowana w biogazowni. Jeżeli OSE nie chce lub nie może skorzystać z tych mechanizmów wsparcia, musi korzystać z zasad rynkowych, bez dodatkowych preferencji.
Bariery na drodze do społecznej energetyki
Wdrażanie społeczności energetycznych napotyka liczne bariery: brak jasnych procedur, ograniczenia prawne oraz niewystarczające wsparcie finansowe. Mimo że regulacje prawne przewidują liczne formy kolektywnego wytwarzania energii, wiele z nich nie znajduje praktycznego zastosowania, ponieważ są nieczytelne. Problemem jest brak strategii rozwoju i kampanii społecznych przybliżających ideę energetyki obywatelskiej. Tego nadal brakuje w lipcowej wersji projektu Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu.
Więcej o barierach w odniesieniu do spółdzielni energetycznych można przeczytać w raporcie z badań: Czego potrzebują spółdzielnie energetyczne? Nowy raport Frank Bold | Frank Bold
Mimo tych trudności spółdzielnie energetyczne rozwijają się i przybywa ich z tygodnia na tydzień. Jest więc nadzieja, że transformacja energetyczna w końcu się dokona, jeśli nieodgórnie, to oddolnie, siłami i staraniami obywateli. Musimy więc pilnować, aby rozwiązania z potencjałem były rozwijane, a obywatele angażujący się w procesy inwestycyjne mieli pewność, że ich projekty będą funkcjonować przez długie lata.
Agnieszka Stupkiewicz- radczyni prawna i ekspertka Fundacji Frank Bold, specjalizująca się w prawnych aspektach społeczności energetycznych i energetyki obywatelskiej. Współautorka poradnika „Prawne aspekty tworzenia społeczności energetycznych” oraz licznych analiz dotyczących regulacji krajowych i unijnych. Wspiera samorządy w tworzeniu lokalnych inicjatyw energetycznych, prowadząc szkolenia i warsztaty m.in. dla gmin. Prelegentka na ogólnopolskich konferencjach branżowych. Wyróżniona przez „Forbes Women” w rankingu „25 prawniczek w biznesie 2023”.
Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.






