ISSN 2657-9596

La Revue Durable dla Zielonych Wiadomości

Jacques Mirenowicz
19/06/2014

Z okazji polskiej edycji szwajcarskiego magazynu „LaRevueDurable” na pytania naszej redakcji odpowiada jego redaktor naczelny Jacques Mirenowicz.

Zielone Wiadomości: Kiedy i dlaczego założyliście „La Revue Durable”?

Jacques Mirenowicz: W roku 2002. We Francji i w Szwajcarii ekologia była wówczas mało obecna w mediach. Chcieliśmy przyczynić się do wypełnienia tej luki informacyjnej.

ZW : Jaka jest misja „La Revue Durable”?

JM: Chodzi nam o opis zrównoważonych praktyk we wszystkich dziedzinach: energia i klimat, różnorodność biologiczna, siedliska, mobilność, konsumpcja, gospodarka i finanse, itd. Chcemy zachęcać do zrozumienia i dawać narzędzia do budowania społeczeństwa ekologicznego i solidarnego. Główna przeszkoda w tym, aby zatrzymać trwające zniszczenie, leży w ludziach i w społeczeństwie. Chodzi o osiągnięcie wspólnej woli inspirowania zmiany kursu, zwrotu w kierunku bardziej sprawiedliwego społeczeństwa, zgodnego z ochroną fizycznej podstawy życia ludzkiego na Ziemi.

ZW: Dlaczego poświęciliście numer jubileuszowy waszego 10–lecia Polsce?

JM: To specjalne wydanie jest przede wszystkim prezentem, jaki dwoje autorów, ja i moja żona Susana Jourdan, oferowaliśmy sobie po dziesięciu latach bardzo intensywnej pracy. Oznaczało to pięciotygodniową podróż, dziesięć etapów, 4665 km pociągiem i autobusem z dwójką małych dzieci i wspierającą nas logistycznie towarzyszką, spotkanych około pięćdziesięciu osób… Potem trzy miesiące dodatkowej pracy, aby wykończyć zebrany materiał. Pozwolenie sobie na taki projekt to niezwykły luksus.

Polska jest największym z krajów Europy Środkowej, które przystąpiły do Unii Europejskiej od czasu upadku muru berlińskiego. Patrząc na globalne wskaźniki, jej gospodarka wyróżnia się na tle ogólnej stagnacji. Tyle że, jak ponownie to zobaczyliśmy w listopadzie 2013 r. podczas konferencji klimatycznej COP 19 w Warszawie, Polska dyplomacja robi wszystko, aby umniejszyć ambicje klimatyczne UE. Polskie kolejne rządy są pełne klimatosceptyków. Dlaczego ten kraj, tak ważny dla kultury europejskiej i przywiązany do idei wolności, szkodzi postępowi ludzkiej wspólnoty w tym fundamentalnym dla życia obszarze?

Francuscy, szwajcarscy i belgijscy czytelnicy tym bardziej powinni więcej o tym wiedzieć, że UE wyłożyła dla Polski 67,3 miliardów euro w latach 2007–2013 w ramach funduszy spójności, a Szwajcaria 408 milionów euro. Tymczasem w języku francuskim, obok całych bibliotek książek o Janie Pawle II i Lechu Wałęsie, nie było absolutnie nic na temat ekologii w Polsce. Teraz jest przynajmniej ten numer „LaRevueDurable”.

ZW: Czy istnieje też po polsku?

LRD_PLJM: Został opublikowany w języku polskim w czasie COP 19, w 5000 egzemplarzach i jest dostępny w wersji elektronicznej w Internecie. Adam Ostolski i Adam Wajrak życzliwie napisali przedmowy. Publikacja ta była możliwa dzięki bardzo ciężkiej pracy tłumaczki, Elżbiety Jogałły i zespołu współpracującego z „Zielonymi Wiadomościami”, zwłaszcza Ewy Sufin-Jacquemart, która koordynowała skład, druk i dystrybucję.

ZW: Kilka słów o pana polskich korzeniach?

JM: Mój prapradziadek Jόzef Mirenowicz urodził się w rejonie Mińska, 12 sierpnia 1812 roku. Zamieszany w powstanie listopadowe musiał uciekać przed represjami. We Francji się ożenił, miał dwóch synów, a potem zniknął bez śladu. Ta historia wykuła część mojej tożsamości. W dwusetną rocznicę jego urodzin byliśmy w Krakowie. Podczas podróży czytałem o męczeńskiej przeprawie armii napoleońskiej podczas odwrotu z Rosji w 1812 roku, wspaniale opisanej przez Adama Zamoyskiego. W Białowieży wzruszyło mnie spotkanie z Januszem Korbelem, niestrudzonym obrońcą lasu, mającym francuskiego przodka o nazwisku Corbeille (nazwisko to uległo spolszczeniu), który był żołnierzem w Wielkiej Armii. To spotkanie symbolizuje skrzyżowane losy Francji i Polski. On i wielu innych ekologów spotkanych podczas tej podróży to bohaterowie dzisiejszej Polski. Bieda w tym, że są w mniejszości. Tak jak ekolodzy na Zachodzie. Trzeba jak najszybciej zmienić ten stan rzeczy. „LaRevueDurable” robi wszystko, aby przyczynić się do realizacji tego zadania.

Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.