ISSN 2657-9596

Opiekunki żłobkowe zasługują na naszą solidarność

Aleksandra Sołtysiak
08/05/2013

Dlaczego nam rodzicom powinno zależeć, by opiekunki żłobkowe zarabiały porządnie?

Z kilku powodów.

Po pierwsze, jak mamy uczyć nasze dzieci, że godność człowieka jest podstawową wartością, o którą trzeba dbać, a czasem i walczyć? Teorie niepoparte doświadczeniem szybko są zapominane, ale także uznawane za bezwartościowe. Nie chodzi o to, by dzieci zostały objęte strajkiem, ale chodzi o zwyczajną ludzką solidarność, którą bystre oko dziecka zauważy. Kobiety pracujące w żłobkach często pozbawione są tej godności: zdobyły wyższe wykształcenie, wykonują bardzo odpowiedzialną pracę, a tymczasem ich pensja jest żenująco mała. Może nie wystarczać na zaspokojenie podstawowych potrzeb, które umożliwiają GODNE życie.

Po drugie – wracając do odpowiedzialności, jaką mają opiekunki żłobkowe – oddajemy im dziecko pod opiekę. Opieka to nie tylko przewijanie pieluch, podawanie jedzenia. Prawda, że jako rodzic na pewno masz większe oczekiwania? Kobiety, które opiekują się naszymi dziećmi, naszym szczęściem, spędzają z nimi przeszło 8 godzin, w dużych miastach nawet dłużej niż 9 godzin. To one mają być Twoją podporą, to one razem z nami uczą nasze pociechy pierwszych emocji, to one się do naszych maluchów uśmiechają, to one pozytywnie motywują, gdy dziecko stawia pierwsze kroki. To one przytulają, gdy Ania zabrała lalkę Tomkowi. To one obdarzają tym ciepłem, to one dają poczucie bezpieczeństwa i uczą sprawiedliwości, postaw społecznych.

Czy chcemy, by to robiły dlatego, że wykonują pracę, tak jak wykonuje się czasem pracę przy taśmie? Nie, chcemy by nasze dzieci były traktowane indywidualnie. No tak, ale zaraz powiemy, taki zawód powinny wykonywać osoby z powołaniem. Tyle że, czy tym powołaniem nakarmią swoje rodziny? Uważam, że obowiązkiem każdego rodzica jest wesprzeć opiekunki naszych dzieci, kiedy żądają podwyżek. Tak jak każdy z nas chciałby być wspierany w takiej sytuacji. Nie zostawiajmy ich samych sobie, to w naszym interesie jest, by opiekunki zarabiały godnie, bo to one, wspólnie z nami, budują te fundamenty, na których nasze dzieci oprą swoje życie.

Po trzecie: często zastanawiamy się nad przyszłością naszych dzieci. Chcemy zapewnić im dostatnie życie i dobry początek na starcie. Prognozy niskiej demografii naszego społeczeństwa są naszym problemem i będą problemem naszych dzieci. Opiekunki żłobkowe musi być stać na założenie rodziny. Nie możemy pozwolić na to, by opiekunka, która chce urodzić dziecko, zastanawiała się, gdzie znaleźć tani pokój na wynajem, ponieważ zarabia tak mało, że o wynajęciu mieszkania nie ma co marzyć. Jak kobiety mają żyć za 1500 zł, gdy wynajem pokoju kosztuje 700 zł, a mieszkania – powyżej 1000 zł? Czy to jest uczciwe? Moim zdaniem nie.

Ten argument powinien najbardziej trafić do polityków, bo chodzi o poprawę wskaźników demograficznych. Nie pozwólmy politykom na lekceważenie tej grupy zawodowej. Nie dokładajmy się swoją obojętnością do feminizacji biedy.

Aleksandra Sołtysiak-Łuczak
mama Olgierda z grupy Elfów w poznańskim żłobku

Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.