ISSN 2657-9596

Retrospektywa totalna

Bartłomiej Kozek
03/04/2015

Paweł Jarodzki chce nas zabrać w podróż po narodowych fantazjach oraz swoich artystycznych eksperymentach. Skusicie się?

Krakowskie wydawnictwo ha!art pod koniec zeszłego roku postanowiło nas uraczyć komiksem – na dodatek dość nietypowym. Nie mamy tym razem do czynienia z jednolitą narracją – ba, nawet i styl autora w trakcie przeglądania kolejnych stron przechodzi radykalne metamorfozy. Autor czasem zaskoczy nas prostą kreską, innym razem zaś umiłowaniem detalu na pograniczu horror vacui. Na tym tle okresowe zmienianie pozycji czytanego komiksu nie wydaje się największą ekstrawagancją.

Podręcznik historii najnowszej

Jarodzki – wrocławski rysownik, który swego czasu współtworzył grupę artystyczną Luxus, dziś zaś jest kuratorem tamtejszego Biura Wystaw Artystycznych – postanowił zebrać w jednym tomie tworzone przez siebie przez lata rysunki. I choć nie tworzą one spójnej narracji (wręcz przeciwnie – mnogość wątków i dygresji pozostawia kolejne odcinki „Głowy rodziny” daleko w tyle), to jednak znajdziemy w nim kilka opowieści, będących ciekawym komentarzem do tytułowej „Kompletnej historii wszechświata ze szczególnym uwzględnieniem Polski”.

Jarodzki uchyla nam drzwi, przez które możemy np. lepiej zrozumieć atmosferę lat 80. i 90. XX wieku w Polsce. Marazm kraju po stanie wojennym ożywiać wówczas miały niszowe, awangardowe działania artystyczne, a także Pomarańczowa Alternatywa, rozbijająca powagę powoli upadającego systemu. PA, jeśli wierzyć autorowi, miała obalać ówczesny monopol bieli i czerwieni jako kolorów wyróżniających się na tle socjalistycznej szarości.

Sprawnie portretuje zresztą nie tylko PRL, ale również okres transformacji. W komiksie nie zabrakło twarzy postaci, mających charakteryzować ów burzliwy czas (z doradcą z ówczesnej EWG włącznie), jak również prześmiewczej historii o poszukiwaniu nowej, zdekomunizowanej symboliki dla nowego-starego państwa w postaci orła w koronie. Zdradzanie wszystkich szczegółów byłoby w tym wypadku przeciwwskazane, pozostaje zatem napisać, że nie zawiedzie się nikt, kto pamięta zderzenie rodzimej przaśności z odkrytą na nowo kapitalistyczną estetyką przepychu i nadmiaru.

Wraz z Jarodzkim przemierzamy kolejne lata i wydarzenia – w jego rysunkach nie zabrakło miejsca dla przypomnienia o nastrojach po 11 września 2001 r. czy o dniach chwały ruchu alterglobalistycznego. Nie zabrakło go również na rysunki z krakowskiego Kongresu Kultury, w którym zdarzyło mu się uczestniczyć – mimo iż sam nie potrafił do końca stwierdzić, dlaczego. Klimat tego cyklu, który współtworzą wyrwane z kontekstu, momentami wręcz absurdalnie brzmiące wypowiedzi nie pozostawia wątpliwości co do tego, że tego typu zgromadzenia nie są jego ulubioną formą spędzania czasu.

Między pytaniem a odpowiedzią

Na samym końcu komiksu, który zapewnia długie godziny lektury, czeka na nas bonus – wywiad z Jarodzkim, przeprowadzony przez Jakuba Woynarowskiego, który był redaktorem komiksowego tomu. Jego autor zdradza w nim swoje podejście do sztuki, którą traktuje jako coś powiązanego z życiem, ale będącej wobec niego autonomiczną. Jego zdaniem ma ona raczej zadawać pytania niż udzielać odpowiedzi, dystansując się dość mocno od koncepcji jej silnego politycznego zaangażowania.

Nie oznacza to, że od zaangażowania zupełnie się odcina – nie wierzy tylko w to, by za pomocą sztuki można było przyczynić się do jakiejś zauważalnej, społecznej zmiany. W jego pracach znajdziemy i Myszkę Miki, i zburzenie pomnika Dzierżyńskiego w Warszawie, porwanego przez kosmitów Hansa Klossa oraz Leszka Balcerowicza. Bliskość „sztuki” i „sztuczności” nie stanowi tu przeszkody – wręcz przeciwnie, pozwala łatwiej wyciągnąć na wierzch niejeden absurd czy zachęcić do refleksji.

Paweł Jarodzki, Kompletna historia wszechświata ze szczególnym uwzględnieniem Polski, korporacja ha!art, Kraków 2014, 268 s., 59 zł.

Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.