ISSN 2657-9596

Potrzebna jest ustawa

Aleksandra Kretkowska , Beata Kubica
06/03/2011

Potrzebujemy ustawy o regionalnych pełnomocniczkach do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn. Ale wiele drobnych działań na rzecz równości można podjąć od razu.
Z BEATĄ KUBICĄ, radną miasta Opola, rozmawia Aleksandra Kretkowska


Aleksandra Kretkowska: Co Cię rozczarowało, a co pozytywnie zaskoczyło po rozpoczęciu pracy w Radzie Miasta Opola?

Beata Kubica: Zbyt wielkiego rozczarowania ani zachwytu nie było. Po trzech miesiącach pracy w radzie cieszę się z jednej, konkretnej rzeczy, a mianowicie z tego, że według planów do końca roku powstanie w Opolu nowy publiczny żłobek. Może to jest pojedyncza sprawa, ale w naszym pięknym zielonym kraju to i tak już wiele.

Czy wśród radnych panuje zrozumienie dla postulatów Zielonych?

Jest z tym różnie. Zieloni 2004 nie są na razie rozpoznawalnym ugrupowaniem w Polsce, co przekłada się na poziom znajomości naszych postulatów wśród mieszkańców Opola, w tym radnych.

Czym będziesz się zajmować tej kadencji?

Do końca kadencji moim celem, jak i nowo powstałego Zespołu ds. Rozwoju Ruchu Rowerowego, którego jestem uczestniczką, jest stworzenie sieci ścieżek rowerowych w Opolu. To jest mój priorytet osobisty. Poza tym zajmować się będę wdrażaniem koncepcji zrównoważonego transportu. Chodzi o wyznaczanie buspasów, stworzenie systemu sprzedaży biletów przyjaznego pasażerom itd. Pracuję w Komisji Infrastruktury Rady Miasta, która zajmuje się tymi sprawami.

Jakie działania na rzecz kobiet zamierzasz podjąć?

10 lutego odbyło się inauguracyjne spotkanie Samorządowej Grupy Kobiet. Jest to ciało o charakterze nieformalnym, w którego skład weszło 11 radnych ze wszystkich klubów. Chcemy promować działania wspierające kobiety mieszkające w Opolu i co ważne, inicjatywy wpisujące się w działania gminy na prawach powiatu, jakim jest Opole. W pierwszej kolejności zajmiemy się opieką nad kobietami w ciąży. W toku prac SGK będziemy się też skupiać na kolejnych, zaniedbywanych zadaniach gminy.

Zieloni 2004 dużo mówili o konieczności powoływania regionalnych pełnomocniczek ds. równości kobiet i mężczyzn. Co zamierzasz zrobić w tej sprawie?

Już podejmowałyśmy taką inicjatywę, jako Fundacja OFF – Kobiety na Rzecz Społeczeństwa Obywatelskiego. Niestety, nie miałyśmy wsparcia wszystkich politycznych stron i zakończyła się ona niepomyślnie. Uważam, że bez odpowiedniej ustawy w tej sprawie takie akcje nie mają, niestety, szansy powodzenia.

Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.