ISSN 2657-9596

Klimat i sprawiedliwość społeczna, teraz!

Natalie Eggermont , Koen Verdegem
12/11/2013

„Rozliczne kryzysy, którymi dotknięty jest świat – energetyczny, żywnościowy, ekonomiczny i klimatyczny – mają wspólne korzenie w społecznie niesprawiedliwym, ekologicznie niezrównoważonym i ekonomicznie nieefektywnym modelu, niezdolnym do tego, by zapewniać godną pracę i godne życie milionom ludzi” (rezolucja Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych, Vancouver, 21-25 czerwca 2010 r.).

W ostatnich latach miliony ludzi traci pracę, zdrowie, rodziny czy wręcz własne życie przez wady naszego systemu ekonomicznego. Pracownicy sektora publicznego w Grecji czy rolnicy wywłaszczani z ziemi pod uprawy biopaliw są ofiarami tej samej neoliberalnej logiki. Ich opór pozostaje jednak nieskoordynowany.

Czas zjednoczyć siły i połączyć ruch klimatyczny z ruchem na rzecz zmiany społecznej. Oficjalny dyskurs Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu, skupiający się przede wszystkim na ekologicznym rozwoju i technologicznej innowacji, przyniesie korzyści biznesowi i kosmopolitycznym elitom, podczas gdy wyczerpywanie surowców i łamanie praw człowieka będzie trwać. Będziemy w stanie skutecznie przeciwstawić się biznesowemu lobby tylko wówczas, jeśli połączymy wysiłki, aby ocalić naszą demokrację i wymusić odpowiedzialność na naszych rządach. Kryzys klimatyczny i społeczny wymagają zintegrowanego wysiłku na rzecz trwałego rozwoju, w którym postęp społeczny, ochrona środowiska i potrzeby gospodarki są traktowane łącznie i poddane demokratycznej kontroli, gdzie prawa pracownicze i inne prawa człowieka są respektowane.

Istnieje więc wspólnota żądań – nasza walka jest wspólna. Walka z kryzysem klimatycznym oznacza szansę na rezygnację z gospodarki opartej na węglu i zwiększenie ilości miejsc pracy. Związki zawodowe i ruchy społeczne powinny brać aktywny udział w wysiłkach przeciw zmianie klimatu, tak aby walka ta uwzględniała kwestie społeczne i pracownicze.

Tegoroczna konferencja, organizowana w Polsce, jest dobrym miejscem na rozwinięcie tej debaty. Polska jest krajem, w którym ruchy związkowe i ekologiczne często stoją po dwóch stronach barykady. Polski rząd nie ma dobrej reputacji, jeśli chodzi o politykę klimatyczną, a jego rola w negocjacjach międzynarodowych była daleka od pożądanej. Podczas tegorocznego szczytu klimatycznego dokonano wysiłków na rzecz uhonorowania wielkiego biznesu, podczas gdy społeczeństwo obywatelskie zostało zupełnie pominięte. Ponadto Polska planuje zostać wiodącym producentem gazu łupkowego w Europie.

Popieramy ruchy ekologiczne w ich nawoływaniu do przestawienia gospodarki na energię odnawialną: koniec z węglowymi elektrowniami, gazem łupkowym, węglem brunatnym i energią nuklearną. To jednak ważne, byśmy poświęcili uwagę społecznym aspektom tej transformacji. Jesteśmy solidarni z polskimi górnikami, którzy sprzeciwiają się unijnej polityce klimatycznej, broniąc swojego prawa do godnej pracy. Ruchy ekologiczne nie powinny postulować odejścia od elektrowni węglowych bez zaangażowania związków zawodowych w dialog i poszukiwanie alternatywy dla milionów górników, którzy stanowią trzon polskiego ruchu związkowego. Jak słusznie podkreślił Adam Ostolski: „To ich walka dała nam wszystkim prawa wyborcze, ubezpieczenia socjalne, przepisy bezpieczeństwa pracy i resztę praw pracowniczych”.

Tegoroczny szczyt klimatyczny oraz kierunek działań na nim wyznaczony mogą być momentem przełomowym; mogą stanowić szansę na rozwiązanie napięć pomiędzy różnymi częściami społeczeństwa obywatelskiego, które są wykorzystywane przez obecne elity. Gdy polski rząd sprzeciwia się globalnemu porozumieniu, które zmusiłoby Polskę do przestawienia się na odnawialne źródła energii, powinniśmy zjednoczyć siły, aby odwrócić ten trend. W sobotę 16 listopada wyjdziemy na ulice Warszawy i będziemy maszerować w imię sprawiedliwości. Pociąg z Brukseli przywiezie setki ludzi na ten marsz. Głównym organizatorem tej akcji jest belgijski ruch Climate and Social Justice (Klimat i Sprawiedliwość Społeczna), który zainicjował to wspólne przedsięwzięcie ruchów klimatycznych, pracowniczych i społecznych.

Historia uczy, że wielkie zmiany społeczne dokonują się poprzez mobilizację obywateli i walkę robotniczą. Niech nas usłyszą!

Zapraszamy na Marsz dla Klimatu i Sprawiedliwości Społecznej, w sobotę, 16 listopada w Warszawie.

Przełożyła Kinga Stańczuk

Jeśli nie zaznaczono inaczej, materiał nie może być powielany bez zgody redakcji.